Amerykańskie akcje przezwyciężyły niepewność dotyczącą ożywienia gospodarczego i zakończyły tydzień na plusach (S&P +2,5% ; Dow +1,46%) w nadziei, że Kongres, pomimo wstrzymania prac w Senacie do 19 października, osiągnie porozumienie w sprawie kolejnego pakietu stymulującego.

Amerykańskie akcje spadły w zeszłym tygodniu kolejny, czwarty tydzień z rzędu, co oznacza najdłuższą serię od 2019 roku. Inwestorzy obawiają się dalszego wzrostu napięcia na linii USA-Chiny oraz zapowiedzi braku szerokiego dostępu do szczepionki na koronawirusa przed kwietniem 2021 roku. Dane dotyczące zatrudnienia okazały się gorsze od oczekiwań (870 tys. vs oczekiwane 843 tys. wniosków o zasiłek), gasły też nadzieje, że nowy pakiet bodźców fiskalnych zostanie uchwalony.

Notowania amerykańskich akcji zamknęły się na najniższym od sześciu tygodni poziomie, głównie za sprawą osłabienia akcji spółek technologicznych. Mimo że ponad 70% akcji S&P 500 zakończyło tydzień na wyższych poziomach, indeks zamknął się niżej trzeci tydzień z rzędu (-0,64%).

Główne indeksy amerykańskie zanotowały drugi tydzień spadków z rzędu (S&P 500 -2,51%; Dow -1,66%). Spółki technologiczne doświadczyły największego spadku od marca bieżącego roku (NASDAQ -4,06%). Bez żadnego katalizatora NASDAQ znalazł się około 10% poniżej rekordowego poziomu osiągniętego zaledwie sześć dni temu.

Na światowych giełdach byliśmy w zeszłym tygodniu świadkami powrotu zmienności. Znaczne przeceny, które były pokłosiem realizacji zysków po sierpniowych wzrostach były bardzo mocno widoczne w USA. Technologiczny Nasdaq poniósł największe straty, spadając o 3,27%. Indeks S&P 500 również spadł, lecz o 2,31%. Przed ostatnim tygodniem indeks S&P 500 rósł przez cztery tygodnie z rzędu, a akcje spółek technologicznych doprowadziły indeks do nowego rekordu.