Podsumowanie tygodnia

Wydawało się w zeszłym tygodniu, że w końcu nawet gospodarka amerykańska doczeka się recesji. Kolejne wskaźniki koniunktury okazywały się gorsze od oczekiwań. Nawet indeks ISM dla usług, których dobra sytuacja do tej pory dawała nadzieję optymistom, został zaraportowany na poziomie zaledwie 52,6, wobec spodziewanych 59. Amerykańska giełda spadała, w środę aż o 2,4% w przypadku S&P500. Tymczasem okazało się, że optymistów jest wciąż bardzo dużo, a ich siły zostały wzmocnione dzięki zaskakująco dobremu wobec minorowych nastrojów piątkowemu raportowi z rynku pracy. We wrześniu powstało 136 tys. nowych miejsc pracy, przy czym uznaje się, że średnio do utrzymania wzrostu gospodarczego potrzeba ok. 100 tys. nowych etatów. Do tego poprzednie odczyty zostały skorygowane o 45 tys. miejsc na plus. Stopa bezrobocia spadła do rekordowych od 50 lat 3,5%. Jedynie brak wzrostu płac świadczy gorzej o amerykańskim rynku pracy. W rezultacie tygodniowa zmiana S&P500 to tylko -0,3%.

Niestety rynki europejskie nie zdołały odrobić strat na koniec tygodnia. Miały one dodatkowe zmartwienie – nowe cła w USA na produkty spożywcze takie jak sery, alkohole, oliwki, a przede wszystkim na samoloty Airbusa, zgodnie z orzeczeniem WTO. W efekcie DAX zakończył tydzień na stracie w wysokości 3,0%, a francuski CAC40 2,7%. Także rynki rozwijające się doznały odpływu inwestorów, tygodniowa obniżka to 0,5%. Tym razem Warszawa dostosowała się do światowych trendów. WIG spadł o 2,9%, WIG20 o 3,0%, mWIG40 o 3,5%, sWIG80 o 1,4%.

Zeszły tydzień nie przyniósł dobrych wieści dla polskich inwestorów giełdowych. PMI dla przemysłu za wrzesień osiągnął słabe 47,8. Rada Polityki Pieniężnej nie obniżyła stóp i nie dała takiej nadziei na przyszłość. Bardzo nerwowo było w czwartek w związku z orzeczeniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczącego kredytu frankowego. Wyrok okazał się generalnie korzystny dla kredytobiorców, a na kursach banków obserwowaliśmy bardzo dynamiczną spekulację, w przypadku Banku Millennium oznaczało to ruchy od +10% do -10% w trakcie jednej sesji. Co zaskakujące, w skali tygodnia największy spadek zanotował bank „niefrankowy”, czyli Alior Bank, którego kurs spadł o 10,5%. Mocno traciło także JSW (-10,1%), w związku z coraz gorszą koniunkturą w górnictwie węgla koksowego, oraz Santander Bank (-9,5%). Większe plusy zaobserwowaliśmy wśród największych spółek jedynie przy Tauronie, który odbił po spadkach o 4,8% oraz PKN, który dzięki rosnącym marżom rafineryjnym zyskał 4,1%.

W tym tygodniu kalendarium makroekonomiczne już tak bogate nie będzie. Dziś widnieje w nim tylko indeks Sentix z Eurolandu – ale to mniej ważna figura. W skali całego tygodnia na pewno warto zwrócić uwagę na odczyty inflacji CPI z USA, a także raport Uniwersytetu Michigan. Poza tym na pewno rynek czeka na protokół z wrześniowego posiedzenia FOMC, który zostanie opublikowany w środę.

MM Prime TFI

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.