Ubiegły tydzień to przede wszystkim zmagania głównego indeksu amerykańskiej giełdy S&P500 z silnym oporem na poziomie 2800 punktów, który przez całą jesień ubiegłego roku służył za górne ograniczenie kanału bocznego. W końcu dzięki piątkowej wzrostowej sesji udało się zakończyć tydzień powyżej tego poziomu, jednak jeszcze nie jest to ostateczny dowód na kontynuację tegorocznego odbicia. Ewidentnie dynamika wzrostów zmniejsza się i bardzo prawdopodobna jest co najmniej kilkuprocentowa korekta.

Wynik całego tygodnia dla poszczególnych rynków był zróżnicowany. W USA przodował sektor technologiczny – NASDAQ zyskał 0,9%, S&P500 ostatecznie wzrósł o 0,4%. Europejskie giełdy nieco nadrobiły dystans do Ameryki – DAX o 1,3%, CAC o 0,9%. W Polsce kontynuowany jest rozjazd – duże spółki kolejny tydzień tracą (WIG20 -1,0%), zaś mniejsze kontynuują wzrosty (mWIG40 +0,9%, sWIG80 +1,5%). Indeks rynków rozwijających się spadł o 0,7%.

Tymczasem stan gospodarki światowej mierzony indeksami koniunktury nie jest najlepszy. Odczyty za luty dla USA oraz Europy znów były gorsze niż miesiąc wcześniej. Giełdy zdają się jednak tego nie zauważać. Ewidentnie inwestorzy zakładają, że dołek spowolnienia już mijamy i tym samym nastąpiła powtórka z 2016 roku. Akcjom pomaga też postawa głównych banków centralnych, które są wyczulone na sygnały dekoniunktury i deklarują gotowość do złagodzenia polityki monetarnej. Poważnym ryzykiem wciąż jest rezultat wojny handlowej Chin z USA oraz Brexit, jednak są to tematy już w dużym stopniu przyswojone przez rynki.

Na polskim rynku wśród największych spółek najlepiej zachował się kurs CD Projekt, który w ślad za rosnącym indeksem NASDAQ zyskał 8,2%. Spadały ceny akcji koncernów paliwowych i energetycznych. Głównym giełdowym beneficjentem nowych propozycji socjalnych partii rządzącej w postaci 500 zł na pierwsze dziecko, 13 emerytury i obniżki PIT był sektor detaliczny – CCC, LPP, a przede wszystkim Eurocash i Dino. Ta ostatnia spółka, dynamicznie rozwijająca ogólnopolską sieć marketów, zyskała aż 14% w tydzień.

We wtorek poznamy odczyty PMI dla sektora usług za luty dla Europy i USA. W środę Rada Polityki Pieniężnej prawie na pewno po raz kolejny utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Podobnej decyzji spodziewamy się w czwartek po Europejskim Banku Centralnym. W obu przypadkach jednak możliwe są gołębie wypowiedzi prezesów. W piątek poznamy amerykańskie dane o rynku pracy w lutym.