Podsumowanie tygodnia

Pandemia koronawirusa nie daje o sobie zapomnieć. Chociaż dane o zachorowaniach w USA cały czas wskazywały na spore ryzyko, ale jednak nie przeszkadzało to technologicznym spółkom bić rekordów notowań. Dalej są one wysoko, ale jednak w zeszłym tygodniu już obawy inwestorów wzięły górę, po tym jak w Stanach notowano kolejne rekordy zachorowań. Teksas wprowadza już pewne restrykcje dotyczące działalności barów i restauracji, a analitycy obawiają się o rewizje prognoz PKB w dół. Chwilowo pomógł Fed, poluzowując reguły dotyczące działalności inwestycyjnej banków w USA, ale to nie zdejmuje głównego problemu – stany generujące dużą część amerykańskiego PKB również notują mocne przyrosty zachorowań, a więc obawy o powtórne restrykcje, chociaż Biały Dom się od nich odżegnuje, nie są bez podstaw. W efekcie w minionym tygodniu indeks S&P500 stracił prawie 3%.

W Warszawie na dużych spółkach sytuacja wyglądała podobnie – indeks WIG20 stracił 2,7%, ale trzeba zauważyć spory wkład energetyki w te spadki. Branża ta wcześniej mocno rosła dzięki perspektywie uwolnienia bilansów od kopalń, ale po spotkaniu Duda-Trump pojawiły się informacje o budowie elektrowni atomowej, a to projekt pochłaniający kilkanaście mld USD. Rynek obawia się uczestnictwa w nim spółek energetycznych z udziałem SP, a ryzyko takiego scenariusza zostało potwierdzone słowami ministra Sasina. Najlepiej w WIG20 radził sobie defensywny Play. Lekki wzrost zanotował też CD Projekt, wspierany pozytywnym odbiorem eventu Night City Wire promującym grę Cyberpunk 2077. Szerszy rynek nie prezentował się tak źle – mWIG40 spadł tylko o 0,3%, a grupujący małe spółki sWIG80 zanotował nawet solidny wzrost o prawie 1%.

Nowy tydzień nie przynosi mocnej poprawy sentymentu dla posiadaczy akcji, aczkolwiek skala spadków na Wall Street przed godziną 17:00 jest mała. Na GPW sytuacja jest mieszana – lekko w górę idą akcje średnich spółek, jednak szeroki rynek już nie pokazuje optymizmu. W dalszej części tygodnia najważniejsze będą reakcje inwestorów na dane o zachorowaniach, a w centrum uwagi pozostaje sytuacja w USA. Jeśli restrykcje zaczną być wznawiane, gołębia postawa Fed może nie wystarczyć do optymizm. Z danych makro w centrum uwagi będą indeksy PMI dla usług i przemysłu ze strefy euro, a z USA takie odczyty jak indeksy ISM, Chicago PMI oraz raport ADP. Ze względu na piątkowy brak sesji w USA, miesięczne dane z rynku pracy poznamy dopiero w przyszłym tygodniu.

                                                                                                                                                   MM Prime TFI

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.