27-04-2015

Tygodniowy komentarz MM Prime TFI S.A. - 27 kwietnia 2015 r.

Podsumowanie tygodnia


Po raz kolejny jesteśmy świadkami ciekawej dysproporcji sił – warszawska giełda jest znacznie silniejsza od swoich zachodnich konkurentów. Prym zwłaszcza wiodą tutaj spółki duże z WIG20, który to indeks urósł o 2,2%, zamykając tydzień na poziomie 2519 pkt. Przy takiej dynamice zwyżek w zasięgu blue chipów może być 2560 pkt, czyli wrześniowy szczyt. Słabsze były indeksy średnich i małych spółek – mWIG40 urósł o 1,1%, a sWIG80 o 1,7%. Motorem napędowym GPW był PKN Orlen. Na fali dobrych wyników kwartalnych i wciąż sprzyjającego makro polski petrochemiczny gigant urósł o 10,8%. Dalej nieźle radziły sobie banki, których subindeks zwyżkował o 1,3%. O ile jednak w przypadku Orlenu kupowane są solidne fundamenty, tak banki rosnąć mogą głównie pod wpływem napływu zagranicznego kapitału na polski rynek. Ewidentnie tani kapitał szuka obecnie ciekawych alternatyw inwestycyjnych, a GPW to największa giełda w regionie, a ze względu na kryzys gospodarczy w Rosji można ją traktować także jako największą w całej wschodniej Europie. Nie bez znaczenia dla siły GPW były także mocne odczyty sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej za marzec, aczkolwiek jeśli bliżej się im przyjrzeć, to w grę wchodziły tutaj zdarzenia jednorazowe.

Na głównych parkietach Europy wzrosty były dużo mniejszego kalibru, i to następujące po silnych spadkach. DAX zyskał 1,0%, a CAC40 poszedł do góry o 1,1%. Jako potencjalne powody słabszego zachowania można podać kiepskie indeksy PMI dla sektora usług i przemysłu oraz obawy o rozwiązanie sytuacji w Grecji. Jeśli jednak popatrzeć na rosnącego eurodolara to ewidentnie widać, że rynek Grecją mocno się nie przejmuje. Prawdopodobnie nadszedł okres, kiedy parkiety te muszą wyhamować silne wzrosty – od początku roku zyskiwały w szczycie powyżej 20%, a taka dynamika, nawet przy europejskim QE, była nie do utrzymania.

Z kolei po okresie postoju, do wzrostów powracają indeksy na Wall Street. S&P500 aprecjonował o 1,8%, dobijając do swoich rekordowych poziomów na 2120 pkt, z kolei DJIA ze wzrostem o 1,4% jeszcze nieco do rekordów brakuje. Natomiast technologiczny NASDAQ już zdecydowanie wyznaczył nowy historyczny szczyt na 5100 pkt, kończąc tydzień wzrostem aż o 3,2%. Motorem napędzającym dobre nastroje są z jednej strony wyniki spółek, które na poziomie zysku netto biją nisko ustanowiony konsensus, a z drugiej strony, trochę paradoksalnie, słabsze dane płynące z amerykańskiej gospodarki. Jeśli jednak spojrzeć w kalendarium, to zagadka jest wyjaśniona. W środę będzie decyzja FOMC odnośnie do stóp procentowych i rynek gra pod łagodny wydźwięk komentarza. Z danych warto zwrócić jeszcze uwagę na indeksy Chicago PMI oraz ISM dla amerykańskiego przemysłu, wstępne dane o PKB z USA za I kw. oraz inflację ze strefy euro za kwiecień.

Analiza techniczna


Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

WIG20 w minionym tygodniu kontynuował ruch w górę, zyskując 2,2%, zamykając tydzień poziomem 2519 pkt. Krótkoterminowy trend wzrostowy jest bardzo wyraźny i szybki, co rodzi obawy o jakieś większe korekty. Obroty nie wykazują już tendencji wzrostowej, a na horyzoncie pojawia się silny opór w postaci maksimum z września 2014 r. na poziomie 2560 pkt. Z kolei wsparciem jest 2476 pkt, czyli wybity wcześniej szczyt. Szanse na atak na ww. opór są, ale o jego przebicie w pierwszej próbie, po już tak dużym wzroście indeksu może być ciężko. Bardziej realny wydaje się być scenariusz ruchu korekcyjnego poniżej 2500 pkt, a bardzo ważna jest obrona 2476 pkt.


Wykres 2. Kruk w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Ubiegły tydzień to zdecydowana kontynuacja trendu wzrostowego na walorach Kruka. W ciągu minionych 5 dni sesyjnych kurs urósł o 6,4%, wyznaczając nowe historyczne maksimum na poziomie 157,90 PLN. Akcje Kruka poruszają się w wieloletnim wzrostowym trendzie, a obecna fala zaznaczona została na wykresie linią. Aprecjacja z początkiem roku wyraźnie przyspieszyła, a obecnie oddalenie od linii trendu jest już spore. Dodatkowo maleją obroty, co może sugerować, że powoli kończy się tak duży potencjał wzrostowy. Scenariusze wydają się dwa – dłuższy postój przy 160 PLN albo szybka korekta spadkowa, gdzie wsparciem będzie poprzednio wybity szczyt na 138,90 PLN.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.


Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.

do pobrania:

Przewiń do góry