Podsumowanie

Za nami kolejny tydzień odrabiania strat przez najważniejsze globalne indeksy giełdowe. Niemniej tym razem skala wzrostów nie była tak imponująca jak tydzień wcześniej. W minionym tygodniu NASDAQ wzrósł o 1,4%, S&P500 o 0,6%, a DJI o 0,4%. W Europie francuski CAC40 zyskał 0,7%, a brytyjski FTSE250 i niemiecki DAX zwyżkowały o 0,3%. Siła byków została ograniczona najprawdopodobniej przez publikacje minutek najważniejszych banków centralnych. W przypadku Fed zapiski miały charakter wyraźnie jastrzębi, choć w gruncie rzeczy nie zmieniły dotychczasowego scenariusza bazowego, zakładającego trzy podwyżki stóp procentowych w 2018 r. Niemniej zachowanie rynków finansowych wskazuje na to, że inwestorzy nie do końca postrzegali takową prognozę za trafną. Z kolei protokół z ostatniego posiedzenia Rady Prezesów EBC miał neutralny wydźwięk. Wiele wskazuje na to, że wygaszenie programu QE można uznać za prawdopodobne, jednakże widmo podwyżek stóp procentowych nadal pozostaje odległe, zwłaszcza że prognozy inflacji na najbliższe lata pozostają stabilne i bliskie celu inflacyjnego banku. Warto dodać, że styczniowy odczyt wskaźnika HICP dla Eurolandu był zgodny z konsensusem rynkowym (1,3% rdr).

Tymczasem na GPW w Warszawie nastroje rynkowe nadal pozostają wyraźnie gorsze niż na Zachodzie. W skali całego minionego tygodnia WIG20 stracił 0,04%, mWIG40 zniżkował o 0,8%, a sWIG80 skurczył się o 0,3%. W centrum uwagi rynku znalazły się wyniki finansowe Orange Polska. Te jednak były gorsze od oczekiwań i znalazły swoje odzwierciedlenie w przecenie akcji tego podmiotu. Miniony tydzień nie był również udany dla akcjonariuszy PKN Orlen i KGHM. W przypadku płockiego koncernu inwestorom nie spodobała się informacja dotycząca nadchodzącej podwyżki wynagrodzeń. Ponadto, spółce ciąży widmo budowy elektrowni atomowej. Warto dodać, że coraz głośniej mówi się także o potencjalnej fuzji PKN Orlen i Lotosu. Z kolei lubiński kombinat poinformował nie tylko o wzroście wynagrodzeń, ale również o kolejnych odpisach. W międzyczasie inwestorzy poznali minutki RPP. Dokument nie wniósł niczego nowego – rada zamierza kontynuować politykę stabilizacji stóp procentowych. Na uwagę zasługują dodatkowo solidne dane makroekonomiczne, które przebiły prognozy. Styczniowa dynamika produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej wyniosła kolejno 8,6% rdr i 8,2% rdr vs 8% rdr i 7,3% rdr.

W bieżącym tygodniu inwestorzy skupią się przede wszystkim na bogatym pakiecie danych makroekonomicznych ze Stanów i z Eurolandu. Z kolei w Polsce w centrum uwagi rynku znajdą się sprawozdania finansowe spółek notowanych na GPW w Warszawie. Swoimi wynikami pochwalą się m.in. Pekao, Play, Emperia, Eurocash, Budimex, GPW, Amica, Comarch, czy też Famur.

Analiza techniczna

Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

W minionych dniach indeks największych polskich spółek poruszał się w kierunku bocznym, w pobliżu wsparcia w okolicy 2370 pkt. Na piątkowym zamknięciu wartość indeksu wyniosła 2406 pkt. Ze względu na nieobecność amerykańskich inwestorów poziom obrotów w pierwszej części tygodnia był niezwykle niski. W kolejnych dniach sytuacja systematycznie ulegała poprawie. Co najważniejsze, najwyższe obroty zostały odnotowane w dniu wyraźnej dominacji byków. Niepewność po ostatniej, globalnej korekcie nadal ciąży rynkowi, toteż blue chips nie są w stanie odrobić strat. Mimo wszystko warto podkreślić, że spadki zatrzymały się na bardzo ważnym wsparciu w rejonie 2370 pkt. To dobre miejsce do rozpoczęcia odbicia.

Wykres 2. Krezus w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Tym razem na spółkę tygodnia wybraliśmy Krezus. W ubiegłym tygodniu walory tego przedsiębiorstwa podrożały o 15,7%, tym samym kontynuując trwający od września 2017 r. trend wzrostowy. Na szczególną uwagę zasługuje bardzo wysoki wolumen obrotów, który utrzymuje się od początku rynku byka. Kurs zbliża się do psychologicznej bariery 3 PLN, natomiast wartości oscylatorów technicznych znajdują się na coraz wyższych poziomach. Niewykluczone, że pierwszy test niniejszego oporu zakończy się niepowodzeniem i korektą. Niemniej póki co, układ wzrostowy wydaje się być niezagrożony.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.