Podsumowanie

W ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z kontynuacją eskalacji na linii Waszyngton – Ankara. Na nasze nieszczęście największymi ofiarami nasilenia konfliktu były przede wszystkim waluty emerging markets oraz rynki giełdowe. Kluczową informacją była ta o odrzuceniu apelacji o uwolnienie, oskarżonego o działalność terrorystyczną, amerykańskiego pastora. Po tym komunikacie USA zagroziły wprowadzeniem kolejnych sankcji na Turcję. Przypomnijmy, do tej pory w związku z napięciami wywołanymi przez uwięzienie pastora Andrew Brunsona, Waszyngton nałożył na Ankarę podwyższone cła na stal i aluminium oraz sankcje na ministra sprawiedliwości Abdulhamita Gula i szefa MSW Suleymana Soylu. Turcja odpowiedziała podwajając cła na niektóre towary importowane z USA, w tym samochody osobowe, alkohol i tytoń, a także na kosmetyki, ryż i węgiel.

Obecna sytuacja geopolityczna to nie tylko realne problemy gospodarek amerykańskiej i tureckiej. Coraz głośnie słychać o sporej ekspozycji europejskich banków na tureckie aktywa, które to przy bieżącym kursie liry znacznie straciły na wartości. Przy okazji zawaleniu mostu w Genui coraz głośnie mówi się o fatalnym stanie włoskiej infrastruktury oraz planowanych nakładach w wysokości 80 mld EUR na jej modernizację. To najprawdopodobniej naruszyłoby unijne zasady budżetowe i oznaczałoby potencjalny problem z zadłużeniem Italii. Z uwagi na te obawy indeksy w Mediolanie zachowywały się w zeszłym tygodniu najgorzej ze wszystkich europejskich giełd. Główny indeks FTSE MIB stracił 3,2%. Na innych europejskich rynkach wcale nie było lepiej. Niemiecki DAX zniżkował o 1,72%, a francuski CAC40 o 1,29%. W Polsce tym razem było lepiej niż na zachodzie Europy, choć niewiele - WIG20 spadł o 1,31%, średnie spółki straciły tylko 0,94%, a sWIG80 spadł jedynie o 0,15%.

W tym tygodniu mniej powinno słychać o kwestiami polityczno-gospodarczych dotyczących Turcji, obchodzone bowiem będzie kilkudniowe muzułmańskie Święto Ofiarne. Liczyć za to na pewno możemy na nowe starcia w wojnie handlowej na linii USA-Chiny. W kolejnych dniach w życie ma wejść kolejna porcja amerykańskich ceł. Światełkiem w tunelu jest jednak informacja o ponownym rozpoczęciu rozmów w sprawie stworzenia mapy drogowej do złagodzenia konfliktu handlowego. Patrząc na kalendarium makroekonomiczne, w tym tygodniu poznamy kilka istotnych danych. Już o godzinie 10:00 opublikowane zostały dane o polskiej produkcji przemysłowej. Odczyt wyniósł 10,3% i był lepszy od konsensusu na poziomie 9,7%. Nieco niższy okazał się natomiast wzrost produkcji budowlano-montażowej, 18,7% versus prognoza 20%. Niższy od konsensusu na poziomie 3,55% okazał się też odczyt o zmianie cen na poziomie producentów. Ceny produkcji sprzedanej w lipcu wzrosły o 3,4%. W środę również z Polski napłyną informacje o sprzedaży detalicznej za lipiec. Rynek liczy na wzrost 8,4% r/r versus 10,3% w miesiącu czerwcu. W czwartek natomiast poznamy serię wstępnych odczytów wartości wskaźników PMI dla przemysłu i usług największych gospodarek świata. W piątek poznamy odczyt inflacyjny z Japonii, niemieckie dane o wzroście gospodarczym oraz informacje o zamówieniach na środki trwałe z USA.

Analiza techniczna

Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

  To był kolejny tydzień, który to indeks największych polskich spółek zakończył w kolorze czerwonym. Na piątkowym zamknięciu wartość WIG20 wyniosła 2217 pkt. Poziom obrotów utrzymał się na stabilnym poziomie, podczas gdy oscylator RSI pozostał neutralny, toteż trudno mówić o silnej presji podażowej. Mimo wszystko sytuacja byków pozostaje trudna, zwłaszcza że bardzo ważny opór w okolicy 2330 pkt po raz kolejny nie został przełamany. Co więcej, na wykresie można dostrzec formację podwójnego szczytu, sygnał odwrócenia trendu. W efekcie średnioterminowy obraz coraz bardziej wydaje się przypominać układ konsolidacyjny.

Wykres 2. CI Games w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Tym razem na spółkę tygodnia wybraliśmy CI Games. W skali całego ubiegłego tygodnia walory tego producenta gier video podrożały o blisko 44% przy bardzo wyraźnym wzroście poziomu obrotów. Tak zdecydowana reakcja rynku to pokłosie zapowiedzi wydania kolejnej odsłony z serii Sniper Ghost Warriors. Niniejsza informacja była o tyle zaskakująca, że spółka miała porzucić wielkie produkcje i zająć się mniejszymi dziełami. Niemniej rynek pozytywnie odebrał niniejszą zapowiedź - kurs akcji odbił od lokalnego dołka i przełamał linię średnioterminowego trendu spadkowego. Najbliższy opór stanowi psychologiczny poziom 2 PLN. Nie wydaje się jednak, aby najbliższy czas przyniósł przełamanie. Wykupione oscylatory techniczne sygnalizują realizację zysków, która po tak dynamicznym wzroście kursu nie będzie stanowić zaskoczenia.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.