Podsumowanie

W minionym tygodniu rynek skoncentrował się na posiedzeniu FOMC. Zgodnie z oczekiwaniami rada podwyższyła stopę procentową o 25 punktów bazowych, dlatego też inwestorzy zwrócili szczególną uwagę na komunikat Fed oraz na konferencję z udziałem Janet Yellen. Te okazały się jastrzębie. FOMC planuje dokonać jeszcze jednej podwyżki kosztu pieniądza do końca bieżącego roku oraz kolejnych trzech w 2018 r. Ponadto, Fed przedstawił bardzo dokładny program redukcji swojego bilansu. Mimo wszystko skala aprecjacji dolara była nieznaczna, co może nieco dziwić, zwłaszcza że EBC podtrzymuje gołębią postawę. Ponadto, pomimo zapewnień Rezerwy Federalnej, że zadyszka amerykańskiej gospodarki jest tylko i wyłącznie tymczasowa, seria słabych odczytów z USA nadal trwa. Majowa dynamika sprzedaży detalicznej wyniosła -0,3% mdm wobec oczekiwań na poziomie 0,1%, podczas gdy wielkość produkcji przemysłowej nie uległa zmianie – rynek oczekiwał odczytu na poziomie 0,2% mdm. To co dodatkowo może budzić niepokój to niska zmienność amerykańskich indeksów giełdowych oraz trwająca wyprzedaż akcji tamtejszych spółek technologicznych. W ubiegłym tygodniu nastroje na rynkach finansowych były mieszane. W skali całego tygodnia, DJI wzrósł o 0,5%, S&P500 o 0,1%, podczas gdy NASDAQ stracił 0,9%. Z kolei w Europie brytyjski FTSE250 zyskał 0,2%, natomiast francuski CAC40 stracił 0,7%, a niemiecki DAX 0,5%. Warto dodać, że wczoraj odbyła się druga tura wyborów parlamentarnych we Francji, choć te w przeciwieństwie do wyborów prezydenckich nie miały większego znaczenia dla rynków. Ugrupowanie Emmanuela Macrona zdobyło bezwzględną większość w Zgromadzeniu Narodowym.

Polskie indeksy giełdowe tym razem odnotowały niewielkie zmiany i przez lwią część ubiegłego tygodnia odznaczały się niską zmiennością - to najprawdopodobniej efekt długiego weekendu. W skali całego tygodnia, WIG20 zyskał 0,4%, sWIG80 umocnił się o 0,3%, podczas gdy mWIG40 stracił 0,5%. W centrum uwagi inwestorów znalazła się karuzela stanowisk w spółkach Skarbu Państwa m.in. w Alior Banku, w PZU i w Pekao. Z kolei polskie kalendarium ekonomiczne nie było nader interesujące. Inwestorzy poznali jedynie wskaźnik inflacji CPI. Wynik na poziomie 1,9% rdr był zgodny w konsensusem rynkowym i nie miał de facto większego znaczenia w kontekście oczekiwań co do dalszej polityki monetarnej RPP.

W ostatnich tygodniach rynek skupił się przede wszystkim na bankowości centralnej. Bieżący tydzień będzie nieco spokojniejszy, choć niewątpliwe warto zwrócić uwagę na najnowsze dane makroekonomiczne m.in. na indeksy PMI dla Stanów oraz strefy euro. Niemniej, największa liczba danych tym razem napłynie z Polski. Inwestorzy poznają dynamikę wynagrodzeń, wskaźnik inflacji PPI oraz tempo wzrostu produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej.

Analiza techniczna

Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Indeks największych polskich spółek nadal tkwi w marazmie. WIG20 pozostał w układzie konsolidacyjnym o ograniczeniach na poziomie 2260 pkt i 2425 pkt. Co więcej, rynek ciągle testuje psychologiczną granicę 2300 pkt. Wartość indeksu na koniec ubiegłego tygodnia wyniosła 2304 pkt. Pomimo długiego weekendu wolumen obrotów pozostał na przyzwoitym poziomie, zwłaszcza w piątek, który był tzw. dniem trzech wiedźm. Korekta przedłuża się, a wraz z nadchodzącym okresem wakacyjnym aktywność inwestorów na warszawskim parkiecie będzie coraz mniejsza, co może utrudnić rozpoczęcie kolejnej fazy hossy.

Wykres 2. Livechat w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Tym razem na wyróżnienie zasługują walory Livechat. Cena akcji niniejszej spółki porusza się w długoterminowym trendzie wzrostowym, choć w ostatnich miesiącach rynek znajdował się w konsolidacji. Ubiegłotygodniowe wzrosty (5%) zasygnalizowane przez oscylator MACD doprowadziły do przełamania górnego ograniczenia kanału bocznego (57 PLN). To z kolei otwiera drogę do dalszych ruchów w kierunku północnym, toteż do ustanowienia kolejnych historycznych szczytów. Na uwagę zasługuje także podwyższony wolumen obrotów, który potwierdził siłę popytu. Oczywiście w najbliższych dniach nie można wykluczyć korekty, dlatego też dla byków kluczowym aspektem pozostaje obrona wsparcia na poziomie 57 PLN.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.

Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.