Za nami kolejny udany tydzień na rynkach akcji. Zwyżki obserwowano na giełdach w Stanach Zjednoczonych (S&P 500 +1,99%, Nasdaq +2,9%, Dow Industrial +1,85% ) w Europie ( DAX +1,25%, CAC +1,07% Euro Stoxx 50 +1,06% ) oraz, najmocniej w Polsce (WIG 20 +2,19%, WIG +2,37%, mWIG40 +3,12%).

Tydzień rozpoczął się od kontynuacji dobrego sentymentu towarzyszącemu giełdą w poprzednim tygodniu. W Polsce mocno rosły akcje spółek paliwowych, a w Stanach przecenione spółki z grupy FAANG. Rynki powróciły do ryzykownych aktywów na fali optymizmu spowodowanego rozpoczęciem negocjacji handlowych pomiędzy USA a Chinami. We wtorek po publikacji gorszych od konsensusu danych o produkcji przemysłowej z Niemiec wydawało się że dojdzie do pauzy we wzrostach. Tak się jednak nie stało. Z pomocą przyszedł Donald Trump stwierdzający, że „rozmowy z Chinami idą bardzo dobrze”. W środę zakończyło się spotkanie negocjatorów z USA i Chin i był to dzień realizacji zysków. Wcześniej w Europie indeksy kontynuowały marsz na północ wspierane przed niemieckiego Daimlera po zapowiedziach rekordowych przychodów w bieżącym roku. W Polsce gwiazdą sesji był CD Projekt który zamknął dzień ponad 7% wzrostem po rekomendacji KUPUJ jednego z lokalnych brokerów. W czwartek CDR dodał kolejne 3,64% do wzrostów i znalazł się na 3 miesięcznych maksimach. Sesja w Europie okazała się remisowa, a w Stanach indeksy rosły po wyczekiwanym wystąpieniu Jerome Powell’a, które okazało się gołębie. W piątek doszło do realizacji zysków. Powróciły obawy o skutki przedłużającego się government shutdown w USA oraz obawy o głosowanie w sprawie Brexitu. W Warszawie mocno spadały akcje dotychczasowej gwiazdy – CDR. Kolejny z funduszy zagranicznych poinformował o krótkiej pozycji na papierach spółki.

Nowy tydzień rozpoczął się od publikacji kolejnych słabych wyników z chińskiej gospodarki. Stan handlu zagranicznego w grudniu, okazał się dużo gorszy od oczekiwań, które zakładały kilkuprocentowy wzrost obrotów. Tymczasem zarówno import jak i eksport spadły, odpowiednio o 7,6% i o 4,4%. Odczyty te są kolejnym potwierdzeniem na to, że wojna handlowa z USA wywiera ogromny wpływ na gospodarkę Państwa Środka. Słabe dane z Chin, przedłużający się government shutdown oraz obawy przed jutrzejszym głosowaniem w sprawie Brexitu sprawiły, że rynki kończyły dzień w czerwonym kolorze.

W tym tygodniu poznamy ostateczne informacje o inflacji i cenach zarówno w Polsce, jak i strefie euro oraz USA. Poznamy też kolejne dane dotyczące produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w grudniu. Są to jednak informacje historyczne i nie spodziewamy się, by mogły istotnie wpłynąć na postrzeganie siły głównych walut świata. Główny wydarzeniem tygodnia będzie przede wszystkim wtorkowe głosowanie nad porozumieniem z EU w sprawie Brexitu. W poniedziałek rozpoczyna się w USA sezon publikacji wyników finansowych. Jako pierwsza zaprezentuje je dziś Citigroup.

MM Prime TFI