01-10-2018

Tygodniowy komentarz MM Prime TFI S.A. - 1 października 2018 r.

Podsumowanie


To był stosunkowo niezły tydzień na giełdach, aczkolwiek bez nowych rekordów przy Wall Street, do czego tamtejszy rynek przyzwyczaił już inwestorów. Jednak warto zauważyć, że był to tydzień dosyć gorący, bowiem miało miejsce posiedzenie FOMC, podczas którego podniesiono stopy procentowe. Było to co prawda zgodne z konsensusem, ale widać było po zachowaniu eurodolara, iż rynek nieco rozgrywał scenariusz bardziej gołębiego przekazu na konferencji. Tymczasem Fed podtrzymał swoją retorykę, dając do zrozumienia, że pojedyncze słabsze dane nie będą w stanie skłonić go do rewizji ścieżki podwyżek stóp. Dał też do zrozumienia, że temat wojny handlowej najwyraźniej nie stanowi aż takiego problemu, a inna sprawa, że w zeszłym tygodniu też nie było eskalacji tego napięcia. Rynek może nie dostał gołębiego przekazu z Fed, ale za to dostał potwierdzenie bardzo mocnej oceny sytuacji gospodarczej w USA, a to wystarczyło na lekkie wzrosty szerokiego rynku – indeks S&P500 urósł o 0,85%, a technologiczny NASDAQ o 0,74%. Zdecydowany ruch obserwowaliśmy na średniej przemysłowej – indeks DJIA poszedł w górę aż o 2,25%. Początek bieżącego tygodnia sugeruje, że dobre nastroje mogą być utrzymane.

W Europie sytuacja aż tak dobra nie była. Co prawda niemiecki DAX wzrósł o 0,53%, ale już francuski CAC40 zniżkował o 0,85%. Im dalej na południe, tym gorzej, a kulminacją spadków był indeks giełdy włoskiej, gdzie spadki przekraczały 3%. Jest to efekt typowo włoskich problemów. W zeszłym tygodniu zaczęła się tam polityczna burza wokół dymisji ministra finansów, ale takowa nie nastąpiła. Bynajmniej, nie uspokoiło to sytuacji. Rządzący tam populiści forsują bowiem mało oszczędnościowy budżet. Zdecydowano w nim, że zostanie zapisany dochód gwarantowany, kosztujący kilkanaście mld euro, a to jest jedną z głównych przyczyn wzrostu deficytu planowanego na przyszły rok do 2,4% PKB. Tego typu rozwiązanie to spore pole do nadużyć socjalnych, co akurat we Włoszech dosyć łatwo sobie wyobrazić. Co prawda limit wynosi 3%, ale KE nie będzie zadowolona z takiego rozwiązania, oczekując zejścia poniżej 2%.

Na tym tle dobrze wygląda odbicie na GPW, ale dalej nie można mówić tutaj o szerokim rynku, bowiem sWIG80, zmagający się dalej z umorzeniami w funduszach i brakiem zainteresowanie z innej strony, spadł o 1%. Natomiast WIG20 odbił o 0,75%, a więc był dosyć zgodny z ogólnie niezłymi nastrojami. Natomiast aż o 2,41% odbił indeks średnich spółek. Po raz kolejny ciągnęła w górę zdołowana energetyka. Ciekawie było też na walorach CD Projektu, który opiera się większej korekcie i prawdopodobnie będzie chciał kolejny raz zaatakować barierę 200 PLN.

W tym tygodniu z danych makro trzeba zwrócić uwagę na indeksy PMI dla przemysłu i usług z krajów strefy euro, ale przede wszystkim na piątkowe payrolle z USA.


Analiza techniczna




Wykres 1. WIG20 w interwale dziennym. Źródło: Stooq

W minionym tygodniu może i indeks WIG20 nie zyskał zbyt dużo, bo tylko 0,75%, ale jednak w ujęciu średnioterminowym sytuacja techniczna nie jest zła dla strony popytowej. Kurs kontynuuje bowiem ruch w kanale wzrostowym, a oscylator RSI wciąż jeszcze ma nieco miejsca, nie wskazując na nadmierne wykupienie rynku. Niestety, kuleją wolumeny, ale to akurat ostatnio jest bolączką polskiego rynku i nie zmieni się, póki wyraźniejszy trend się nie zarysuje. Poważny opór znajduje się przy 2400 pkt, jego przebicie otworzyłoby drogę do poważnych wzrostów, ale o realizację takiego scenariusza będzie ciężko. Natomiast negacją sygnału kupna byłby spadek poniżej wsparcia na 2305 pkt.




Wykres 2. PGNiG w interwale dziennym. Źródło: Stooq

Tym razem na wyróżnienia zasłużyła jednak z największych spółek na warszawskim parkiecie, czyli PGNiG, wspierane przez zwyżki cen ropy. W minionym tygodniu wzrost wyniósł aż 6,94%. Co prawda nie jest to jeszcze nowe historyczne maksimum, ale do poziomu 6,97 PLN, stanowiącego ten silny opór, jest już stosunkowo blisko. Co ważne, kurs nie zatrzymuje się przy obecnym oporze na poziomie 6,50 PLN. Aktualnie właśnie próbuje go przełamać, a przy utrzymaniu się dobrych nastrojów inwestycyjnych, bazowym scenariuszem powinien być ruch do właśnie 6,97 PLN. Zwracamy jednak uwagę na wykupienie na RSI, co pewnie uniemożliwi przełamanie ww. oporu w pierwszej próbie.

Autorzy: Zespół Zarządzający MM Prime TFI S.A.


Niniejszy materiał ma charakter wyłącznie informacyjny i treści w nim zawarte nie mogą być traktowane jako usługa doradztwa inwestycyjnego lub innego typu doradztwa, w tym świadczenia pomocy prawno - podatkowej, nie stanowią oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego ani publicznego proponowania w rozumieniu ustawy o ofercie publicznej. MM Prime TFI S.A. dołożyło należytej staranności w celu zapewnienia, aby zawarte w materiale informacje były rzetelne i oparte na wiarygodnych źródłach. Jednakże MM Prime TFI S.A. nie ponosi odpowiedzialności za ich prawdziwość oraz kompletność informacji, ani też za wszelkie szkody mogące powstać w wyniku wykorzystania niniejszego materiału lub zawartych w nim informacji do podjęcia decyzji inwestycyjnych. Wykorzystanie niniejszego materiału jako podstawy bądź przesłanki do podjęcia decyzji inwestycyjnej następuje na wyłączne ryzyko osoby, która taką decyzję podejmuje. Niniejszy materiał udostępniany jest nieodpłatnie.

do pobrania:

Przewiń do góry